Mężczyzna a zakupy w sieci

Między mężczyznami a kobietami zauważyć można wiele różnic, także w czasie dokonywania zakupów. Co działa na facetów? Jak przedstawić ofertę w sklepie internetowym, aby mężczyzna chciał w nim kupić? Czego unikać, co uwzględnić, czyli o tym, jak napisać tekst skierowany do mężczyzn?
Konkrety - w dużym skrócie
Panowie cenią sobie skrótowość informacji. Nie lubią, w przeciwieństwie do kobiet, rozczytywać się na temat produktu, zakupem którego są zainteresowani. Wolą, gdy temat jest im przedstawiony konkretnie, dlatego ozdobne i długie wypowiedzi nie są dla nich. Chcąc zachęcić mężczyznę do zakupu produktu już na wstępie warto przedstawić go czytelnie, przejrzyście i przy użyciu małej ilości słów. Oczywiście, jest kilka wskazówek, jak przemówić do Panów...
Kierując teksty do mężczyzn należy wiedzieć, że storytelling jest nie dla nich – to zostawmy dla kobiet, które lubią rozbudowane treści. Skrótowość, prostota, przejrzystość – to działa na Panów, dlatego chcąc, by tekst do nich kierowany został przez nich przeczytany, zastosujmy te wytyczne.
Liczby
O ile na kobiety działają barwne przymiotniki, o tyle Panowie wolą liczebniki. Mężczyźni chętnie operują liczbami – wiedzą ile spala ich auto, w jakim czasie pokonają określoną (oczywiście również często podaną w liczbach) drogę, ile koni mechanicznych ma ich samochód – liczby, liczby, liczby.... A przymiotniki? Najpopularniejszym przymiotnikiem w męski słowniku jest przymiotnik: „zajebisty”, który zastępuje takie słowa jak: dobry (wybór), ładny (samochód), modny (sweter), świetny (film), smaczny (obiad) – wszystkie, ujęte w nawiasach, rzeczowniki mogą zostać określone przez panów jednym, ich ulubionym przymiotnikiem – takie męskie uproszenie, bo po co komplikować, przecież wiadomo o co chodzi.
O ile zalety produktu dla kobiet określają przymiotniki (bezpieczny, wygodny, nowoczesny), o tyle zalety produktu dla mężczyzn przedstawiają właśnie liczby. Na kobiety działa za to hasło: gratis, rabat, promocja, panowie do obniżek, tych w rodzaju 50% rabatu, podchodzą dosyć podejrzanie. Panie kupują w sieci żeby zaoszczędzić, panowie ze względu na wygodę.
Przykłady i porównania
To działa na męską grupę kupującą w sieci, jednak pod warunkiem, że przykłady i porównania dotyczą tego, co jest im bliskie. Sprawdzą się zatem wszelkie nawiązania do motoryzacji, sportu, rywalizacji oraz seksu. I o ile nie lubią storytellingu, o tyle lubią łechtanie ich ego (Panowie, nie ma co się obrażać, taka Wasza natura a natury, jak powiadają – nie oszukasz...)
Mężczyźni lubią być doceniani i chwaleni, czują się dobrze, gdy inni (dzieci, znajomi, kobiety) widzą w nich bohaterów. Jako że nie było jeszcze przykładów – oto i on:
a w innej reklamie pan Piotr oczko wodne...
Kolor męskim okiem
Kierując tekst do mężczyzn pamiętać warto o ich stosunku do kolorów. Czarny, biały – tak, niebieski/granatowy, czerwony/pomarańczowy – tu granica się już zaciera... Im dalej, tym obraz bardziej rozmazany. Ecri? Burgund? (nie mylić z burbon!), Szafranowy? Magenta? Mężczyznom mówią te kolory tyle, co kobietom pasek klinowy czy koło zamachowe.
Jakie kolory znają mężczyźni?
Źdródło: www.demotywatory.pl/3552015/Prawdziwy-mezczyzna-rozroznia-tylko-trzy-kolory/Prawdziwy-mezczyzna-rozroznia-tylko-trzy-kolory
Aby nie przedłużać, bo i tak mogłam się już wystarczająco narazić, podsumowuję:
Panowie lubią fakty, funkcjonalność, liczby, indywidualne podejście do tematu, szybkie załatwienie sprawy. Jeśli, ale tylko umiejętnie, uda nam się połechtać ich ego, możemy liczyć na to, że mężczyzna zainteresuje się ofertą a uznając ją za odpowiednią, nie będzie jak kobieta, szukał dalej.
Popularne artykuły
Kategorie
Najnowsze artykuły
Każdego dnia robimy zwykłe rzeczy niezwykle dobrze,
bo jak coś robić, to robić to najlepiej.